Przeglądając wielkanocne zdjęcia na Pinterest znalazłam faszerowane jajka - "kurczaczki". Tak tak, dekoracje na wielkanocnym stole mogą być jadalne i wywoływać uśmiech na twarzy ;) Jajka nafaszerowałam lekko chrzanową masą i ułożyłam na kiełkowej "trawie". Banalnie prosty pomysł, ale właśnie takie są najlepsze.
Za piękny zielony talerz dziękuję Antykwariatowi Toruńskiemu :)
SKŁADNIKI:
(3 porcje)
- trzy jajka
- jedna płaska łyżka łagodnego chrzanu śmietankowego (lub opcjonalnie pół łyżki chrzanu i pół łyżki majonezu - masa będzie łagodniejsza)
- szczypta cytrynowego pieprzu i soli do smaku
- pół łyżeczki kurkumy
- kiełki
- kawałki czarnych oliwek
- dwa plasterki marchewki
PRZYGOTOWANIE:
Jajka ugotować na twardo. Ściąć górną część białka (w ok. 1/3 wysokości), delikatnie wyjąć żółtka.
Żółtka wymieszać z chrzanem i kurkumą, przyprawić pieprzem i solą. Delikatnie nadziewać jajka, uformować wierzch lekko owalnie i przykryć odciętą częścią białka. Oczy przygotować z kawałków oliwek, dziób z trójkącików wyciętych z plasterków marchewki.
Podawać w kieliszkach do jajek z dodatkiem kiełków rzeżuchy, lucerny itp.
Podawać w kieliszkach do jajek z dodatkiem kiełków rzeżuchy, lucerny itp.
woow świetne są!!!!! pomysł skradnę :)))
OdpowiedzUsuńO rany, zakochałam się w tych kurczakach! Są śliczne i do tego pięknie podane!
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńAż szkoda je jeść...
Przecudowne! :)
OdpowiedzUsuńSłodziuchne:))
OdpowiedzUsuńJakie słodziaczki!:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! :)
OdpowiedzUsuńuroczo ;]
OdpowiedzUsuńbardzo ślicznie to wygląda.
uświetni Wielkanocą stół.
Śliczne! Nie miałabym serca ich zjeść:)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie! Zwłaszcza w tym zielonym gniazdku z rzeżuchy!
OdpowiedzUsuńSłodkie!
OdpowiedzUsuńna maksa urocze te twoje kurczaki! :)
OdpowiedzUsuńTo najpiękniejsze jajka, jakie kiedykolwiek widziałam!
OdpowiedzUsuń