Asia w przepisie podała, że użyła mąki żytniej - ja zastąpiłam ją pszenną razową (o pół szkl. więcej). Do muffinek dodałam żurawinę, chrupiące migdały i trochę więcej czekolady. Muffiny wyszły cudowne - wilgotne we właściwy sposób, z mnóstwem "niespodzianek" w środku :) Z podanych składników wyszło 12 średnich muffinek (papilotki włożone do formy na muffiny) i 6 trochę mniejszych.
SKŁADNIKI:
inspiracja: Kwestia Smaku - przepis lekko zmodyfikowany :)
1 szklanka = 250 ml
- 370 g masy makowej
- 1/2 szklanki cukru
- 3 małe jajka
- 2 łyżki likieru Amaretto
- 100 g posiekanej gorzkiej czekolady
- 2 garści migdałów
- 2 garści suszonej żurawiny lub rodzynek
- 2 szklanki mąki pszenno-razowej
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżka kakao (opcjonalnie)
- 1/3 szklanki śmietanki kremówki
- 1 szklanka maślanki naturalnej
- orzechy włoskie
- cukier puder do posypania
Nagrzać piekarnik do temp. 180 stopni C.
Do miski włożyć masę makową, uruchomić mikser na wolne obroty i stopniowo wsypywać cukier. Następnie dodać jajka - po kolei, po każdym miksując przez kilkadziesiąt sekund. Dodać śmietankę, likier migdałowy i znów zmiksować. Na koniec dodać żurawinę i lekko uprażone na suchej patelni migdały.
W drugiej misce wymieszać mąkę z sodą i kakao (opcjonalnie), dodać do niej maślankę i znów delikatnie wymieszać. Masę powoli wlać do masy makowej, mieszając do momentu, gdy powstanie gładka masa. Masę włożyć do papilotek. Każdego muffina udekorować orzechami włoskimi. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 25-30 minut (pod koniec pieczenia przeprowadzić test patyczka).
Wyjąć z piekarnika i po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.
Życzymy Wam WSZYSTKIEGO NAJSMACZNIEJSZEGO
w Święta Bożego Narodzenia! Niech nie tylko mąka będzie biała :-)
Rany, jakie piękne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńI do tego taki apetyczny przepis...
Swietne zdjecia! Czyzby zasluga wspomnianego zestawu wlasnie? No i muffinki bardzo apetyczne. I swiateczne do tego!
OdpowiedzUsuńŚliczne są! Działają na wyobraźnię :]
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne zdjęcia, pełne świątecznego uroku :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite muffiny.
OdpowiedzUsuńZa to u mnie na rynku jest ogroomna choinka. Przechodzę koło niej codziennie w drodze do szkoły. :)
Arven, Mocca, Kamilo dziękujemy i życzymy przepysznych Świąt ;)
OdpowiedzUsuńMaggie - to zasługa zestawu właśnie ;) Jeszcze się uczymy, ale to naprawdę praktyczna rzecz... gdyby nam się tylko chciało za każdym razem to składać i rozkładać ;)
Sue - w Toruniu też jest wielka choinka tuż przy pomniku Kopernika, ale to nie to samo co zapach własnej w domu ;))
Bon apetit na gwiazdkę!!
OdpowiedzUsuńJa i mój blog życzymy Wam wszyyyystkiego pysznego i spełnienia marzeń w nowym roku. Żeby gotowało się jeszcze lepiej!
xoxo
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia wielu radosnych przeżyć, spokoju, wytrwałości, radości a także zdrowych i przede wszystkim smacznych Świąt życzy Bernika
OdpowiedzUsuńbardzo smakowite. i ślicznie wygląda ciemne ciasto oprószone śnieżnym cukrem pudrem
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt życzę!
Wszystkiego dobrego w ten świąteczny czas! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOby te Święta były cudowne jak Twoje muffiny :)) i wszystkiego czekoladowego, kochana! :D
OdpowiedzUsuńNiesamowite, ujmujące zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń