Naleśniki w wersji wytrawnej odkryłyśmy stosunkowo niedawno, ale za to staramy się solidnie nadrabiać zaległości. Dzisiaj proponuję Wam niemal tradycyjne połączenie czyli szpinak + feta, ale także moje nowe, przyjemne odkrycie - jajko mollet, szynka + pomidor. Obie wersje oczywiście solidnie polane sosem.
Na lunch, na solidne śniadanie, na obiad lub na kolację - oto danie, które ma wiele zastosowań :)
SKŁADNIKI (na 8 naleśników):
- 1 szklanka maki pszennej razowej
- 1 szklanka maki pszennej
- 1/2 łyżeczki soli
- 3 łyżki oleju roślinnego
- 1,5 szklanki mleka
- 3 jajka
- olej w sprayu
- 1 łyżka masła
- 1 duża cebula biała
- 400 g mrożonego szpinaku
- 2 ząbki czosnku
- 150 g sera feta
- sól i pieprz
- 2 duże lub 4 małe jajka
- 8 cienkich plastrów szynki wędzonej
- 1 duży pomidor
- sól, pieprz
- 1/2 pęczka cienkiego szczypiorku
Składniki na ciasto naleśnikowe wymieszać, jeśli jest zbyt gęste dodać więcej mleka. Smażyć blade naleśniki na średnio rozgrzanej patelni, przed każdym spryskać jej powierzchnię olejem.
Na maśle zeszklić cebulę, dodać rozmrożony szpinak i rozdrobnione ząbki czosnku. Dusić do odparowania wody. Doprawić solą i dużą ilością pieprzu, dodać fetę pokrojoną w kostkę, wymieszać. Na środku naleśnika umieścić masę szpinakową i złożyć w kopertę. Podsmażyć najpierw z tej strony ze złożeniem a potem z drugiej. Podawać z sosem czosnkowym i pomidorowym, np wg tego przepisu.
Naleśniki z jajkiem można przyrządzać bezpośrednio podczas smażenia naleśników. Rozlewając ciasto na patelni, gdy tylko się lekko zetnie wierzch wbić jajko, lekko rozbełtać żółtko, by się rozlało po powierzchni i poczekać aż się lekko zetnie, dodać plastry szynki i pomidora, posypać przyprawami szczypiorkiem, składać w kopertę i podsmażyć chwilę z obu stron. Żółtko powinno być jeszcze płynne a białko prawie całkowicie ścięte. Podawać z sosem czosnkowym i szczypiorkiem.
bardzo fajnie i kolorowo wygląda! :)
OdpowiedzUsuńPięknie i tak kolorowo!:)
OdpowiedzUsuńjakie piekne kolorki, wiosna na talerzu:) smakowite nalesniczki:)
OdpowiedzUsuńten szpinak.. pysznie.
OdpowiedzUsuńWybieram obie wersje! Wspaniałe naleśniki i jak zawsze apetyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Obie wersje doskonałe :) Smaczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka pociekła... :)
OdpowiedzUsuń