SKŁADNIKI (na 4 porcje):
- 6 dużych, jędrnych wątróbek drobiowych
- 12 plasterków chudego, wędzonego boczku
- sałata - 4 garści (mix. rukoli, escarole, radicchio)
- mała czerwona cebulka
- 1/3 zielonego ogórka
- 1 łodyga selera naciowego
- 1 cykoria
- żurawina
- orzechy włoskie
- miód płynny
- sos balsamico
- cytryna
- olej w sprayu
- 2 łyżki łagodnej musztardy
- (sarepska, kremska lub miodowa)
- 3 łyżki soku z cytryny
- 3 łyżki oleju z orzechów włoskich
- 1 łyżka miodu
- 1 mały ząbek czosnku
- sól i pieprz
PRZYGOTOWANIE:
Aby przygotować dressing należy posiekać drobno czosnek i wymieszać z resztą składników, doprawić do smaku.
Wątróbki opłukać, osuszyć, usunąć błonki. Każdą wątróbkę podzielić na pół i owinąć plasterkiem boczku. Piekarnik nagrzać do 185 stopni. Naczynie żaroodporne spryskać odrobiną oleju, umieścić w nim roladki. Piec 20 minut pod przykryciem oraz 10 minut odkryte.
Na talerzach układać sałatę, drobne (środkowe) łódeczki cykorii, plasterki ogórka zielonego, selera naciowego, cebulkę pokrojoną w pióra, żurawinę, połówki orzechów. Położyć po trzy roladki. Skropić sokiem z cytryny, polać miodem i sosem balsamicznym albo dressingiem musztardowym.
zaintrygowała mnie ta wątróbka :)
OdpowiedzUsuńciekawy sposób na przemycenie do menu wątróbki, na którą połowa znanych mi osób reaguje "nie, dziękuję" :) do tego wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
My znamy chyba tylu przeciwników jak i zwolenników wątróbki :) Mamy nadzieję, że w takiej wersji uda się ją przemycić niektórym niejadkom :)
OdpowiedzUsuń